Marketing sensoryczny

Zmysł dotyku w marketingu sensorycznym

Termin marketing istnieje w słownikach już od XVI wieku, jednak wtedy odnosił się do zjawiska kupna i sprzedaży produktów na rynku. Teraz nie tylko znaczenie tego słowa się zmieniło, ale powstają coraz to nowsze i ciekawsze metody promowania produktów i usług. Od pewnego czasu coraz głośniej robi się o marketingu sensorycznym. Czym się dokładnie charakteryzuje i jaką rolę odgrywa w nim zmysł dotyku? Wszystkiego dowiesz się z poniższego artykułu. Zapraszamy do lektury!

Co kryje się pod definicją marketingu sensorycznego?

Jest to koncepcja bazującą na wszystkich ludzkich zmysłach, czyli: wzroku, słuchu, węchu, dotyku i smaku. Doznania te są bowiem źródłem bodźców sensorycznych i nie pozostają bez wpływu na konsumentów. Mogą oddziaływać na nich w obszarze podejmowanych przez nich decyzji zakupowych, czy też postrzegania produkty, czy nawet całej marki. Co ciekawe, nie jest to zjawisko nowe w świecie sprzedaży. Już w starożytności ta metoda była wykorzystywana na targach przez kupców. Każdy z nich doskonale wiedział, że jeśli poczęstuje potencjalnych klientów swoimi wyrobami, to będą oni kupować o wiele chętniej i więcej. Co więcej, udowodniono badaniami, że aż 66% pozytywnych opinii o marce ma podłoże emocjonalne. A to właśnie nic innego jak zmysły przekazują informacje do tych ośrodków w mózgu, które są odpowiedzialne za reakcje emocjonalne. Dlatego bez względu na branżę, w której prowadzi się działania, warto zainteresować się marketingiem sensorycznym.

Zmysł dotyku a działania marketingowe

Receptory czuciowe znajdujące się w skórze sprawiają, że dotyk jest wyczuwalny i rejestrowany przez nasz mózg. To dzięki nim możemy odczuwać temperaturę przedmiotów, rozróżniać struktury czy reagować, gdy poczujemy ból. W dziedzinie marketingu sensorycznego zmysł dotyku odgrywa bardzo dużą rolę. Wpływa na sposób postrzegania przez klientów produktów oraz na ocenę ich jakości. Szczególne znaczenie ma to przy tych produktach, o których zakupie decydujemy między innymi na podstawie kontaktu fizycznego. Do tej grupy zalicza się duża ilość żywności, odzież, elektronika, samochody, meble, a także kosmetyki gdzie istotna jest konsystencja produktu. Człowiek za pomocą dotyku ocenia jakość danych przedmiotów, sposób ich wykonania, użyte materiały. W połączeniu ze zmysłem wzroku może albo znacznie podnieść atrakcyjność produktu, albo sprawić, że potencjalny klient odwróci się na pięcie i nigdy nie wróci.

Czy warto wykorzystywać zmysł dotyku w marketingu?

Choć wydawać by się mogło, że detonującą rolę przy decyzjach zakupowych odgrywa zmysł wzroku, to nie warto negować znaczenia dotyku. W jednym z badań aż 85% ankietowanych zadeklarowało, że według nich bodźce zmysłowe są w stanie utożsamić klienta z marką. W dobie dynamicznego rozwoju nowych form reklamy i dużej konkurencji warto wykorzystywać wszelkie elementy wpływające pozytywnie na proces sprzedaży. Nie warto lekceważyć ani zmysłu dotyku, ani żadnego innego. Badania jasno dowodzą, że odpowiednie ich wykorzystanie w znaczącym stopniu oddziałuje na decyzje zakupowe klienta. Zyskuje nie tylko produkt, ale cała marka, dzięki mocniejszemu przywiązaniu nabywcy do niej, na głębszym, związanym ze sferą emocji, poziomie.

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *